Możesz odrodzić się jako lepsza wersja samego siebie. 95% tego, kim jesteśmy, to zbiór nieświadomych myśli, automatycznych programów, powtarzających się nawyków, reakcji emocjonalnych i zapamiętanych zachowań. Te rutynowe programy wpływają na nas mentalnie, duchowo, fizycznie, chemicznie, biologicznie i genetycznie, i uziemiają nas w przeszłości.
Będąc w nich zakorzenieni żyjemy jak chomik w kołowrotku i jedynym sposobem, aby z niego się wydostać jest uświadomienie sobie, że w nim funkcjonujemy. Innymi słowy, żeby móc wprowadzić zmiany do naszego życia musimy stać się świadomi tego wszystkiego, czego nie jesteśmy świadomi poprzez obserwacje naszych myśli, percepcji, zachowań, emocji.
Aby stać się mistrzem naszych myśli i emocji musimy być w stanie siedzieć w dyskomforcie, który jest zarówno procesem jak i inicjacją. Dla wielu jest to trudny i bolesny proces. Ciało ciągnie do przeszłości, jednak używając naszej woli do przezwyciężenia bezpieczeństwa i komfortu przeszłości, nasze ciało doświadcza wszelkiego rodzaju transformacji z chwili na chwilę.
Mogę wam powiedzieć z własnego doświadczenia, że wielokrotnie czułam się zapędzona w róg przez nieznośny głos w mojej głowie zwany ego, który zadawał cios za ciosem. Strategią Ego jest systematycznie nas osłabiać. Dlatego siedzenie w dyskomforcie to poznawanie naszych nieświadomych nawyków tak długo dopóki nasz umysł nie zaprzyjaźni się z sercem.
Za każdym razem gdy staniemy się świadomi naszych nieświadomych zachowań – wygrywamy. Przezwyciężając cześć siebie podnosimy naszą energię, ponieważ bycie świadomym oznacza zwracanie uwagi, a zwracanie uwagi to wyższy poziom świadomości.
Im bardziej jesteś świadomy tym bardziej przybliżasz się do zjednoczonego pola energii które jest dla Ciebie .
W ogromnej mierze, to jaką energię nosisz w sobie oraz jaką energią emanujesz zależne jest od Ciebie. Zaledwie 10% przekazywane jest genetycznie a inaczej mówiąc karmicznie. Nie ma co zwalać winy na rodziców, otoczenie, politykę, klimat. W 90% to Ty jesteś odpowiedzialna/y za to jak się czujesz. Wystarczy wejść na dane wibracje i je zidentyfikować.
Obserwuj swój styl życia. Jak oddychasz, jak się odżywiasz, co pijesz, jak się wysypiasz, czy jesteś aktywny, w jaki sposób mówisz i się poruszasz. Jednakże, najważniejszą rolę odgrywa Twoja energia mentalna z umysłu. Umysł jest przetwornikiem i przekaźnikiem. Myśli mają moc koncentracji i panowania nad sobą. Gdy pozwalamy sobie wejść na niższe stany świadomości nie daleko nam do depresji. Apatia i frustracja to nic innego jak zwykły nawykowy sposób myślenia. Jest to dla nas wszystkich dostępne i nic nie kosztuje. Wystarczy tylko poszukać odpowiednie dla siebie sposoby i techniki i już można się zmieniać.
Dla mnie misją jest, aby pomagać ludziom wznosić się tak, jak to się stało ze mną.
Poprawne zrozumienie mechanizmów pozwoli ci iść przez życie tak, jak tego pragniesz. Wymagana jest systematyczna praca i dyscyplina. Ten rodzaj osobistej dla siebie samego pracy jest najważniejszą pracą ze wszystkich.