POCZUCIE WOLNOŚCI

Witaj serdecznie, w dzisiejszym felietonie, w wielkim skrócie opiszę jak ważnym dla nas wszystkich jest nasze poczucie wolności. To poczucie, od samych narodzin jest nam bardzo ograniczane poprzez, system istniejący na naszej całej Ziemi, który z kolei różni się w poszczególnych rejonach świata, ale opiera się, na tych samych regułach. Czyli posiada całą gamę nakazów, zakazów i praw, które niby mamy ale, tak na prawdę, te prawa dużo więcej nas ograniczają, niż dają nam możliwości, do konkretnego działania.

Zadaj sobie proste pytanie, czy teraz kiedy jesteś wolnym człowiekiem, obywatelem naszej wspólnej Ziemi to, czy możesz dotrzeć w każdy jej zakątek? Odpowiedź dobrze znasz, niestety nie i nie ma to, nic wspólnego z wyznaczeniem granic państwowych czy twoim ograniczeniem finansowym.

Od najmłodszych lat masz być kodowany, że twoje poczucie wolności jest ograniczone poprzez te wszystkie granice zakazy i prawa. Ogranicza ci się to wszystko, abyś nie poczuł się nigdy wolną istotą, bo wtedy stracą twoją energię. To właśnie wtedy zrozumiałbyś, że jesteś kompletny, że nie potrzebujesz nic z zewnątrz, to właśnie wtedy przestajesz być więźniem tych wszystkich systemowych ograniczeń nie potrzebujesz ich leków, zatrutego jedzenia i tej całej niby opieki, która tak mocno ograniczyła twoje poczucie wolności.

W moim przebudzeniu duchowym zobaczyłem te wszystkie zależności, w których była ograniczana moja wolność, a wpływ tego ograniczenia działał na mnie tak, że ja sam ograniczałem wolność osobom, które kochałem, poprzez kody zniewolenia, które zostały we mnie wtłoczone.

U wszystkich ludzi działa to tak samo albo bardzo podobnie. Wydaje nam się, że system praw, który nam narzucono jest dobry i przekładamy go, na swoje rodziny a w szczególności na swoje dzieci, ograniczając je swoimi zakazami i nakazami. Choć w tym życiu jestem drugi raz żonaty, to tak naprawdę jest to pierwsze moje małżeństwo, w którym ja i moja żona świadomie nie ograniczamy sobie poczucia wolności, dopiero nasza bezwarunkowa miłość pokazała mi wolność, w której to raz po raz uwalniam się od różnych ograniczeń, które skutecznie mnie tutaj blokowały a to, pozwala na szybszy i co raz to, większy rozwój mojej istoty.

Zachęcam ciebie i każdego z was do własnych rozmów z samym sobą, w których sami sobie możecie wskazać swoje największe ograniczenia, by już za chwilę pozwolić sobie na pozbycie się każdego z nich. Czego życzę wam z całego serca.

Do zobaczenia w eterze Tomasz Baran.