NIE NALEŻĘ DO ŻADNEJ RELIGII
Witam ciebie bardzo serdecznie w moim kolejnym felietonie, w którym chciałbym przedstawić ci swój punkt widzenia religii w życiu człowieka, a w nim fakt że na mojej ścieżce duchowej doszedłem do momentu, w którym stwierdziłem, że ja jako istota nie potrzebuje żadnej przynależności do jakiejkolwiek religii, istniejącej na naszym świecie.