Witam Ciebie w moim kolejnym felietonie, w którym opiszę to, jak bardzo ważne są nasze wszystkie myśli i słowa, które z nas nieustannie wypływają. Każde słowo jest poprzedzone naszą myślą, a wszystko co wypowiadamy do kogoś lub w tak zwany eter zawsze znajduję źródło do którego trafia.
Niestety wielu z nas robi to bardzo nieświadomie, więc kiedy wypuszczamy z siebie różne słowa, w których zawieramy różne wiadomości, bardzo często życzenia np. do spadającej gwiazdy, aby ta spełniła nasze marzenie lub niejednokrotnie w złości złorzeczenia, obelgi czy wyzwiska, używamy wielu ciężkich myśli, popartych słownym wyrażeniem, to wtedy musimy brać pod uwagę fakt, że te wszystkie myśli i słowa docierają do konkretnych energii. Te konkretne energię to tak zwane pułapki Matriksu, na które wielu z nas się w życiu złapało i wielu cały czas się jeszcze na nie łapie. Mianowicie kiedy ktokolwiek z nas jest w obniżonych wibracjach i wypuszcza z siebie nieświadomie różne myśli i słowa, to tym samym przyciąga do swojego pola właśnie takie ciężkie energie, które z tych myśli i słów mają pożywkę, czyli oddajemy im w tenże prosty sposób swoją energię.
Kiedy jesteśmy np. wulgarni, mówimy z podniesionym głosem to kodujemy wszystkich dookoła energią strachu, najlepiej widać to na przykładzie relacji dziecko i rodzic, w której kiedy to rodzic krzyczy, na chwilę ma spokój, bo dziecko poprzez strach, który został w niego wtłoczony jest sparaliżowane, jednak jak już wszyscy wiemy strach, który został włożony w to dziecko blokuje go na wielu poziomach i ma często, bardzo negatywny wpływ, na jego dorosłe życie. Podczas pracy w hipnozie regresyjnej, jako telepata niejednokrotnie widziałem wyżej opisaną scenę, dziecko i krzyczący na niego rodzic, właśnie wtedy w dziecko od razu wlewa się ciemna energia strachu i zapisuje w jego ciele energetycznym. W dorosłym wieku okazuje się, że ten konkretny zapis spowodował brak pewności siebie lub bardzo zaniżony poziom wartości tego dziecka. Każda nasza myśl i każde nasze słowo ma zapisaną konkretną wibrację, ważny jest oczywiście ton i sposób w jaki się do siebie odnosimy. Tu znowu dobrym przykładem będzie rodzic i dziecko, jeżeli rodzic do małego dziecka odnosi się w samych superlatywach to koduje w nim jak najwyższy poziom jego wartości, te dzieci dużo lepiej się uczą, wygrywają konkursy, a w dorosłym wieku dużo częściej odnoszą sukces. I odwrotnie, kiedy małe dziecko od rodziców słyszy, że nie da rady, że mu się nie uda, że jest słaby itd. To jego poczucie wartości spada, co prowadzi do licznych niepowodzeń.
Kiedy świadomie zacząłem kreować otaczający mnie świat, w swoje myśli i słowa wkładam miłość bezwarunkową, jej najwyższą wartość i wspaniała wibracja przyciąga do mojego życia wiele radości. Pozwala nieustannie poszerzać się mojej świadomości. Życzę wam wszystkim świadomych myśli i równie świadomych słów, w których tkwi ogromna moc.
Do zobaczenia w eterze Tomasz Baran.