Witam Ciebie w moim kolejnym felietonie, w którym chciałbym podzielić się z Tobą moją wiedzą na temat podnoszenia wartości swojego istnienia, a mianowicie o komplementowaniu siebie samego.
Jak wcześniej już pisałem myśli i słowa mają bardzo dużą moc, więc to, o czym myślimy i to, o czym mówimy ma bezpośredni wpływ na nas samych i na naszych najbliższych.
Kiedy wprowadzałem do swojego życia nowe nawyki, aby dzięki nim rozkodować niektóre niesłużące mi programy to jednym z tych nowych nawyków był nawyk komplementowania siebie. Bardzo szybko okazało się że poczucie mojej wartości znacznie się podniosło przez moje własne myśli i słowa. Każdy jeden dzień zaczynałem od dobrego słowa na swój temat gdzie np. przy lustrze mówiłem Tomku zawsze byłeś przystojny, ale dziś wyglądasz jak milion dolarów. I już po krótkim czasie zaobserwowałem, że przyciągam do siebie również komplementy od innych osób. Czyli poprzez podniesienie w sobie poczucia własnej wartości, które zapisało się w moim wnętrzu, przyciągałem już do siebie ludzi, którzy to wyczuwali i dawali mi znaki to potwierdzające.
Poczucie własnej wartości jest jednym z najważniejszych odczuć w naszym życiu, a komplementowanie siebie samego ma ogromny wpływ na podniesienie tego poczucia. Nie wiem jak wy, ale ja w trakcie swojego życia często obserwuję takie sytuacje, gdzie ludzie narzekają na siebie samych a to że są brzydcy, a to że nie dadzą rady itd. Co powoduje, że ich poczucie wartości znacznie się obniża, a co za tym idzie, pewnie już się domyślacie, w ich codziennym życiu jest po prostu mało radości. Reasumując, kiedy wprowadziłem nawyk komplementowania siebie samego, moje poczucie własnej wartości znacznie wzrosło, a jeżeli u mnie to zadziałało to zadziała też u ciebie, gdyż na wyższych poziomach jesteśmy jednością, więc jak piszę poeta: „Ty to taki inny ja, a ja to taki inny ty”. Życzę tobie i każdemu innemu człowiekowi takiego poziomu umiłowania swojej istoty, w którym komplementowanie siebie samego to standard.
Do zobaczenia w eterze Tomasz Baran.